Analizy wykazują, że program “Mieszkanie dla Młodych” odgrywa decydującą rolę na polskim rynku mieszkaniowym i to właśnie on zaważa na pokaźny popyt. Mimo, że są to ostatnie miesiące funkcjonowania programu, deweloperzy robią wszystko, by zaklasyfikować swoją ofertę do rządowych dopłat.
Obniżka kontrolowana
Od 1% do 30% lokali mieszkalnych oferowanych przez deweloperów wypełnia kryteria programu “Mieszkanie dla Młodych”. Tak obszerny przedział jest efektem dużych rozbieżności we wskaźnikach cenowych programu, które dopasowywane są do faktycznych cen funkcjonujących na rynku.
W miastach, w których udział rynkowy “MdM” jest większy, tj. w Łodzi, Gdańsku, Wrocławiu czy Poznaniu, zaliczenie oferty do programu ma dla dewelopera istotne znaczenie, zwłaszcza gdy konkurencja oferuje możliwość zakupu mieszkania z dopłatą. Wojna o klienta sprawia, że coraz więcej firm opuszcza ceny swoich nieruchomości do poziomu gwarantującego objęcie rządowymi dofinansowaniami.
Świadczy o tym przynajmniej liczba ofert, których ceny są bliskie do obecnego wskaźnika “ Mieszkania dla Młodych “. Na przykład we Wrocławiu są na pierwszym miejscu mieszkania w cenie 5 187 zł/mkw. a w Poznaniu 5 417 zł/mkw.
Dwa na zainteresowanie.
Częstokroć deweloperzy uciekają się do prostych chwytów marketingowych, obniżając ceny jednego lub dwóch mieszkań w inwestycji, co już uprawnia do podawania informacji o możliwości dokonania nabycia mieszkania w ramach programu “MdM”.
Dwie części jednej ceny.
Gdy wysokość jednostkowej ceny mieszkania przerasta wskaźnik programu w danym mieście, deweloperzy uciekają się do innego podstępu rozbijając cenę na dwie części: podstawową, równą wskaźnikowi programu oraz uzupełniającą, stanowiącą element uzupełniający do ceny, którą deweloper chce uzyskać. Naturalnie, dopłaty do kredytu obliczane są tylko i wyłącznie od podstawowej części ceny mieszkania.
Zostaw odpowiedź
Używamy Gravatara w komentarzach - zdobądź swój własny!
XHTML: Możesz użyć następujące tagi:
<a href=""> <b> <blockquote> <code> <em> <i> <strike> <strong>